środa, 15 lipca 2015

Czy modlitwa na leżąco jest grzechem?

Niedawno dostałem takie pytanie:

Czy modlitwa na leżąco jest grzechem?



Zatem:

Człowiek jest nierozdzielną całością składającą się z ciała i duszy. To co robi ciało, ma wpływ na na duszę. I na odwrót: postawa duchowa ma wpływ na cielesność człowieka.

Znane nam są różne postawy i gesty naszego ciała, Nie można mówić, że są one wszystkie neutralne. Kulturalny pokłon to coś innego niż wyciągnięta zaciśnięta pięść z wystawionym środkowym palcem.

Podobnie ma znaczenie postawa naszego ciała podczas modlitwy i gesty, które wykonujemy. Mogą sprzyjać naszej modlitwie, naszemu skupieniu, albo wręcz przeciwnie, pokazywać, że modlitwa jest tylko "odklepaniem", jakimś nudnym i uciążliwym obowiązkiem, że wcale nam nie zależy na faktycznej rozmowie z Panem Bogiem.

Dlatego też zdecydowanie lepsza jest modlitwa odmawiana klasycznie, na kolanach, niż leżąca.

Czy więc modlitwa na leżąco jest grzechem?

Tutaj może zaskoczenie, bo z tego co napisałem wyżej, można wnioskować, że tak. A tu... NIE.

Duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe - mówi Pan Jezus do swoich uczniów.
A co, jeśli ciało jest słabe, chore, często nieuleczalnie? Chorzy leżący w łóżkach modlą się na leżąco, i taka modlitwa bynajmniej nie jest grzechem. Wielu z nich chętnie by do modlitwy  uklękło - ale nie są w stanie.

Ktoś w nocy nie może spać. Sięga więc po różaniec i leżąc, po ciemku, modli się. Taka modlitwa też nie jest grzechem.

Kapłan w czasie święceń modli się leżąc krzyżem w czasie Litanii do Wszystkich Świętych...

A zatem: modlitwa na leżąco grzechem nie jest. Grzechem może być natomiast nasz lekceważący stosunek do modlitwy, do kontaktu z Panem Bogiem, który to może (choć nie musi) wyrazić się w postawie przyjmowanej w czasie modlitwy, w tym i postawie leżącej.

środa, 18 lutego 2015

Bóg - Stwórca

Czy Bóg stworzył kosmos?


Tak. Bóg stworzył wszystko co istnieje, wszystko to, co jest widoczne i wszystko to, co jest niewidoczne.


Rdz 1, 1: Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię.

Credo: Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.

Arka Przymierza

Co to jest Arka Przymierza?


Arka Przymierza to skrzynia z drewna akacjowego, pokryta złotem w środku i na zewnątrz, ozdobiona wieńcami i dwoma cherubami, wykonana przez Izraelitów po wyjściu z Egiptu.

W Arce zostały złożone dwie kamienne tablice Dekalogu.

Arka, początkowo przechowywana w Namiocie Przybytku, po wybudowaniu Świątyni przez króla Salomona została złożona w Świątyni w miejscu nazwanym Święte Świętych.

W czasie najazdu babilońskiego w 586 r. p. Ch. została ukryta i do dziś nie odnaleziona.

Wj 25, 10-22: I uczynią arkę z drzewa akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia. I pokryjesz ją szczerym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce. Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej krawędzi: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku. Rozkażesz zrobić drążki z drzewa akacjowego i pokryjesz je złotem. I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki celem przenoszenia jej.Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane. I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie. I uczynisz przebłagalnię ze szczerego złota: długość jej wynosić będzie dwa i pół łokcia, szerokość zaś półtora łokcia; dwa też cheruby wykujesz ze złota. Uczynisz zaś je na obu końcach przebłagalni. Jednego cheruba uczynisz na jednym końcu, a drugiego cheruba na drugim końcu przebłagalni. Uczynisz cheruby na końcach górnych. Cheruby będą miały rozpostarte skrzydła ku górze i zakrywać będą swymi skrzydłami przebłagalnię, twarze zaś będą miały zwrócone jeden ku drugiemu. I ku przebłagalni będą zwrócone twarze cherubów. Umieścisz przebłagalnię na wierzchu arki, w arce zaś złożysz Świadectwo, które dam tobie. Tam będę się spotykał z tobą i sponad przebłagalni i spośród cherubów, które są ponad Arką Świadectwa, będę z tobą rozmawiał o wszystkich nakazach, które dam za twoim pośrednictwem Izraelitom.

Parę słów na początek, których i tak mało kto czyta :)

Skąd pomysł na takiego bloga?


Kilka rzeczy się złożyło.

Po pierwsze - mój katecheta z liceum. Któregoś dnia na lekcji poprowadził "100 pytań do księdza..."

Pomysł mu skopiowałem, zaproponowałem taką lekcję moim uczniom. Przygotowali tyle pytań, że nie starczyło czasu, aby odpowiedzieć choć na połowę. Obiecałem, że na odpowiem w internecie. Tu widać początki realizacji tej obietnicy.

Po drugie - czasem ludzie zaczepiają: czy w świecie realnym, czy w internecie i o coś pytają. Mają wątpliwości związane ze swoją wiarą, z religią. Może nie warto się ograniczać do jednej tylko odpowiedzi, może lepiej to gdzieś udostępnić wszystkim (oczywiście po usunięciu danych personalnych)?